Mieszkający u schyłku życia na Teneryfie autor wspomina swą młodość. Siadając przed komputerem, postanawia spisać najistotniejsze obrazy z tamtych lat mające wpływ na jego życie. Odwiedziny jego najlepszego przyjaciela z tego okresu jeszcze bardziej utwierdzają go w tym przedsięwzięciu.
Autor we wspomnieniach skupia się głównie na grupowym wyjeździe pociągiem z Krakowa do Sofii przez Związek Radziecki i Rumunię w 1979 roku jako wydarzeniu, które zaważyło na jego dalszych losach.
Odkrywa też przed czytelnikiem okoliczności swego tajemniczego zniknięcia z Polski po stanie wojennym, kulisy życia zawodowego w Niemczech oraz tło odwiedzin kraju po długiej nieobecności aż do osiedlenia się na Teneryfie.
Wspomina również epizody z życia trzech małżeństw w pewien sposób ze sobą powiązanych.