Pewnego dnia słońce było tak palące, że Miodunka rozpłynęła się i został z niej tylko miód. Mama zorientowała się, co się stało, zebrała miód do czary; w domu wyrobiła ciasto, z którego uformowała Miodunkę. Na koniec zrobiła z czekolady i żelków kapelusz, którego Miodunka na pewno nie zapomni wkładać w upalne dni.