Warszawa, lata 30. XX w. Zbigniew Puchalski chce zostać policjantem w Centrali Służby Śledczej. Niestety rozpiętość jego klatki piersiowej przy pełnym wdechu wykazuje minus trzy centymetry względem normy, dlatego nie zostaje przyjęty. W międzyczasie dowiaduje się od swojego przyjaciela komisarza Jana Penka o tajemniczym zniknięciu Urszuli Lasockiej, młodej studentki, której niedawno oświadczył się ponad 60-letni lekarz. Puchalski formalnie nie może prowadzić śledztwa, ale udaje mu się uzyskać specjalne pozwolenie od matki zaginionej na poszukiwania. W miarę postępów w śledztwie odkrywa rzeczy, które przeoczyła policja i wpada coraz głębiej w wir dziwnych wydarzeń. Powieść Minus trzy jest kryminałem z lekkim przymrużeniem oka, czym wyróżnia się spośród innych powieści tego czasu.