Jego zielone oczy mnie przyciągały. Zupełnie jakbyśmy znali się od zawsze. Był moim oddechem, biciem mojego serca.
Rok 2019
Pani antropolog Urszula Sarnacka od zawsze uchodziła za osobę co najmniej ekscentryczną , a jej miłością były kości i czaszki wszelkiej maści. Jej znajomi od zawsze dawali jej w prezencie rzeczy z tym właśnie motywem .
Ona sama zaś twierdziła uparcie ,że woli obcować z umarłymi niż z tymi, którzy nadal zamieszkują ten ziemski padół.
Niegdyś młoda kobieta była zakochana po uszy, zaś jej wybrankiem został chłopak zza miedzy- Piotr.
Był on wnukiem Alozjego Matejkowskiego- zaprzysięgłęgo wroga jej babci - Barbary Bagińskiej , którą mężczyzna obwinia o śmierć rodziców i brata - Romka
Teraz prawie osiemdziesiąt lat po śmierci bliskich dwójka seniorów ma szansę dowiedzieć się co tak naprawdę wydarzyło się jedenastego sierpnia 1943 roku bowiem w pobliskim lesie ekipa pod wodzą kolegi Uli Marcina odkryła ciała czwórki ludzi .
Czy istnieje możliwość, że są oni przodkami Sarnackiej i Matejkowskiego?
Czy zwaśnione rodziny wreszcie się pogodzą a młoda kobieta da drugą szansę miłości?
Rok 1939
Młodziutka Basia Bagińska od zawsze przyjaźniła się z Romkiem Matejkowskim , a wojna jawiła się jako abstrakcja, coś co rozgrywa się w dużych miastach z dala od jej rodzinnych Przestrzel.
A jednak wydarzenia, które ma zawsze odmieniły bieg wydarzeń dotarły również do małej wioski położonej w pobliżu Jedwabnego, gdy Niemcy zarządzają obowiązkowy pobór.
Stawić się mają wszyscy zdrowi mężczyźni powyżej osiemnastego roku życia, w tym Feliks i Wiesław -ojcowie dwójki nastolatków.
To właśnie po pożegnaniu z tatą życie Basi ratuje Leszek - młody żołnierz, który został na świecie zupełnie sam.
To właśnie w jego obecności młoda kobieta zaczyna czuć coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyła...
Na dodatek musi ukrywać swoje uczucia względem młodzieńca z uwagi na to, że Romek również darzy ją uczuciem..
Jakie sekrety ukrywają mężczyźni?
I czy w tak trudnym czasie miłość ma szansę przetrwać?
To była książka niezwykła- trudna , bolesna , poruszająca najczulsze struny duszy i serca.
Dawno nie wylałam tak wielu łez czytając jakąkolwiek powieść.
Autorka w niezwykle przejmujący i autentyczny sposób przedstawiła walkę Partyzantów o ukochaną ojczyznę , pokazując,że tak naprawdę byli młodymi osobami, których jedynym pragnieniem było kochać i być kochanym.
Zarówno Wichura jak i Niedźwiedź skradli moje serce i zyskali sympatię.
Obaj panowie nie bali się otwarcie mówić o uczuciach i walczą o względy swojej wybranki.
Jak potoczą się ich losy musicie przekonać się sami, jednak zaręczam ,że od "Miłości" nie można się oderwać, a Pani Ania jak zawsze czaruje słowem ❤️