Nie napiszemy, o czym jest ta książka. To naprawdę wyjątkowa opowieść.
Możemy zdradzić tylko, że:
- jest niezwykle zabawna, ale to, co dzieje się na afrykańskiej plaży przeraża;
- tam zaczyna się cała historia, ale nie książka;
- najważniejsze jest to, co dzieje się potem.
Gdy przeczytacie tę książkę, będziecie chcieli polecić ją znajomym. Prosimy jednak, nie mówcie, co się wydarzy, żeby nie zepsuć im przyjemności odkrywania, jak rozwija się ta opowieść. Chris Cleave potrafi tworzyć poruszające, piękne sceny na przerażającym tle.
„Observer” Cleave jest mistrzem w wyciskaniu znaczeń z prostego życia.
„The Age” Utalentowany pisarz.
„New Statesman” Język prozy Cleave’a jest giętki i bogaty.
„San Francisco Chronicie”
Możemy zdradzić tylko, że:
- jest niezwykle zabawna, ale to, co dzieje się na afrykańskiej plaży przeraża;
- tam zaczyna się cała historia, ale nie książka;
- najważniejsze jest to, co dzieje się potem.
Gdy przeczytacie tę książkę, będziecie chcieli polecić ją znajomym. Prosimy jednak, nie mówcie, co się wydarzy, żeby nie zepsuć im przyjemności odkrywania, jak rozwija się ta opowieść. Chris Cleave potrafi tworzyć poruszające, piękne sceny na przerażającym tle.
„Observer” Cleave jest mistrzem w wyciskaniu znaczeń z prostego życia.
„The Age” Utalentowany pisarz.
„New Statesman” Język prozy Cleave’a jest giętki i bogaty.
„San Francisco Chronicie”