Za wielkim powodzeniem prób czytanych, które gromadzą tłumy nie tylko w warszawskich Rozmaitościach, przyszedł czas na coraz to nowe antologie (polskie i obce), które dokumentują najnowsze dokonania dramaturgów europejskich. Czytanie dramatu, czy to w formie otwartych prób dla widzów, czy w formie książkowej, stało się w ostatnim czasie naprawdę cool. Do Polski trafiają dramaty, które zostały napisane zaledwie rok, dwa albo trzy lata temu. Obserwując repertuary trudno nie zauważyć, że kochamy Rosję i Niemcy prawie tak samo, chociaż od razu trzeba powiedzieć, że to dwa zupełnie różne i nieprzystające do siebie światy.