Meet cute, czyli to pierwsze spotkanke, wpadnięcie na siebie, oblanie kawą, stłuczka, a może inne zdarzenie, jakie często widzimy w filmach, a i nierzadko spotykamy ma żywo!
Bohaterowie powieści Heleny Hunting o tym tytule mieli taki swój moment, bardzo zresztą zabawny, i zapoczątkował on długą, chwilami skomplikowaną relację, która na przestrzeni lat dostarczyła im mnóstwa emocji!
Dax i Kailyn, dwoje prawników, którzy razem studiowali, spotyka się po kilku latach, w dość przykrych okolicznościach.
Kobieta, kiedyś zafascynowana aktorem w młodzieżowym hicie, teraz szczerze go nienawidzi. Ich uczelniana, początkowo niewinna, rywalizacja, w pewnym momencie zakończyła się czymś bardzo słabym, przez co Kailyn aktualnie niezbyt ufa Daxowi.
Widzi jednak, w jak trudnej sytuacji się znalazł i będzie próbowała z całych sił zachowywać się profesjonalnie.
Mężczyzna potrzebuje pomocy prawnej w ogarnięciu opieki nad siostrą po śmierci ich rodziców i choć nie do końca wie, dlaczego Kailyn pała do niego aż taką niechęcią, cieszy się, że to ona stanie po stronie Emme i być może również po jego stronie...
Czy ich dawna znajomość ma szansę na rozkwitnięcie w jakimś pozytywnym kierunku, mimo wszechobecnego chaosu w ich życiach?
"Nikt nigdy nie mówi, że po pogrzebie robi się znacznie trudniej, bo wszyscy wracają do swojego życia, a my dalej tkwimy w tym samym miejscu, brodząc w nagromadzonych latami wspomnieniach, uwięzieni w szponach niesłabnącego ...