Cytaty z książki "Matnia"

Do książki zostały dodane 16 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (13) @girlinthebookspoland @girlinthebookspoland (3)
Dodaj nowy cytat
Jakby ktoś przemknął tuż przy ścianie z pochodnią w ręku. Jestem pewna, że widziałam zarys postaci, ale kto mógłby o tej porze kręcić się wokół domu z pochodnią? Kto w dzisiejszych czasach używa pochodni? Może jednak przesadzam, może to tylko odbity blask świecy, która przecież... zgasła. Moja wyobraźnia szaleje, błyskawicznie kreśli najczarniejsze scenariusze.
Po prostu czuję i wiem, że ktoś na mnie patrzy. Skryty w mroku, nienasycony, napawa się moim lękiem, upaja się widokiem samotnej i przerażonej kobiety, która udaje przed samą sobą, że jest w stanie stanąć twarzą w twarz z upiorami lasu. Powinnam wejść do domu i zamknąć za sobą drzwi, myślę. Dlaczego tego nie robię? Nie, to nie ciekawość. Jestem po prostu sparaliżowana strachem.
[...] i żyłyśmy z dnia na dzień, bez większych oczekiwań, tak po prostu, życiem szarego człowieka w szarym kraju, który nazywa się Polska.
Głupia, naiwna, miastowa pinda, myślę sobie. Tu nie ma żadnych strachów, bo to tylko domek na obrzeżach niewielkiej wsi, w pięknym starym lesie, przy równie urokliwym jeziorze.
Marek taki właśnie jest. Wie, jak zadbać o swoją kobietę. Wie, jak zadbać o mnie. To facet z bajki.
Rodzina. Zawsze była dla mnie swoistą abstrakcją, choć bardzo przeze mnie pożądaną, tak jak może pożądać rodziny ktoś, kto nigdy tej rodziny nie miał i nawet nie znał swoich rodziców.
Faceci są prości jak drut, zawsze ze sobą konkurują, przy każdej okazji pokazują swoją wyższość i Marek tę wyższość na kajakach właśnie pokazał.
- Daj im spokój. Ktoś musi pracować, żeby ktoś mógł leżeć i oglądać zachody słońca.