Oryginalny, obsypany nagrodami kryminał, będący jednocześnie wnikliwym studium życia solidnej, mieszczańskiej rodziny, skrywającej niejedną bolesną tajemnicę. W momencie próby, kiedy na ów rodzinę spada nieszczęście, jej harmonia i uporządkowanie okazują się tylko chwiejną w podstawach fasadą. Vera Zardiss wraz z mężem Jürgenem - wziętym ginekologiem, córkami Anną i Reną oraz swoimi rodzicami mieszka w dawnym gospodarstwie wiejskim. Wiedzie tam niemal sielskie życie. Któregoś dnia czar pryska jak bańka mydlana. Tuż po swoich szesnastych urodzinach znika Rena. Jedynym tropem jest znaleziony w pobliżu dworca kolejowego rower. Vera rozpoczyna rozpaczliwe poszukiwania córki. Wpada na trop tajemnic, których do tej pory nikt we wsi nie miał odwagi poruszyć... Niewątpliwą zaletą książki jest bardzo wyraziste zarysowanie charakterów głównych postaci. Warto także zwrócić uwagę na znakomitą analizę psychologiczną przeżyć zrozpaczonej matki po starcie córki oraz na problem samotności człowieka wobec nieszczęścia.