Oj, trochę upłynęło wody w Wiśle... To znaczy w Warcie... No dobra, dla mnie w Wiśle, a dla chłopaków z poznańskiej milicji w Warcie... A zatem jeszcze raz: trochę upłynęło wody w rzekach nim postanowiłem zabrać się za ostatni nieprzeczytany tom jednego z moich ulubionych cyklów powieściowych. Milicjanci z Poznania, to - jak dotąd - dziesięciotomo... Recenzja książki Masz to jak w banku