Małżeństwo nie jest umową sankcjonującą pożycie seksualne. Nie jest też jedynie instytucją społeczną gwarantującą opiekę nad dziećmi. Jest czymś więcej od poradni psychologicznej, w której możemy uzyskać potrzebne wsparcie emocjonalne. Nie powinniśmy go również sprowadzać do narzędzia, za pomocą którego można uzyskać odpowiedni status społeczny lub ekonomiczne bezpieczeństwo. Podstawowy cel małżeństwa nie zostanie osiągnięty nawet wówczas, gdy będzie ono nośnikiem miłości i wspólnoty, jakkolwiek cenne by one były. Istotą związku małżeńskiego jest zjednoczenie dwojga osób na najgłębszym poziomie, we wszystkich dziedzinach życia - intelektualnej, fizycznej, społecznej i duchowej - w sposób prowadzący do poczucia głębokiego spełnienia małżonków. Niezależnie od tego, czy jesteście nowożeńcami, rozpoczynającymi dopiero nowy etap życia, jako mąż i żona, czy też weteranami, mającymi już za sobą wiele wyzwań, powinniście zdawać sobie jasno sprawę, że tak naprawdę jedynym celem małżeństwa jest osiągnięcie prawdziwej jedności we wszystkich dziedzinach życia. Bez osiągnięcia tego celu nie ma szansy, aby małżeństwo mogło być udane. Jak tego dokonać, na dowolnym etapie waszego życia małżeńskiego? O tym właśnie mówi znakomita książka Garego Chapmana.