„MAD LOVE”
AUTOR: MONIKA CZUGAŁA
WYDAWNICTWO: REWIZJA
„Zacisnęłam zęby. Drzwi zamknęły się za nami. Czekałam, aż znajdziemy się w pokoju, aby zrobić mu awanturę stulecia. Już ja mu pokażę…”
Dwudziestosześcioletnia Aroa Grayson dziedziczka fortuny. Rozkapryszona, intrygująca, uparta, młoda kobieta o ciętym języku. Dziewczyna sprzeciwia się ojcu, nie chce poddać się jego decyzji, tym pogorszyła swoją sytuację. Ojciec odcina ją od pieniędzy, wtedy postanawia zrobić mu na złość i podejmuje pracę u największego konkurenta Henryego. Podejmuje pracę pod fałszywym nazwiskiem.
Nathaniel Sparks nowy szef Aroy, przystojny mężczyzna od pierwszego spotkania wywiera na niej ogromne wrażenie. Nie spodziewała się tylko jednego, że okaże się on również mężczyzną, z którym spędziła niezapomnianą noc.
Ich relacja służbowa z każdym dniem przeradza się w coś nowego, iskrzy między nimi coraz bardziej.
Czy kłamstwo Aroy wyjdzie na jaw? Co zrobi Nathaniel i jakie tajemnice skrywa?
Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone!!!
„Czułam potworny ból, jakby ktoś łamał mi wszystkie kości. Bliskość tego faceta była dla mnie nie do zniesienia. To był koniec.”
„Mad Love” od Moniki Czugała rozpala do czerwoności, do tego dodajmy dynamiczną relację między bohaterami i o to dostaliśmy gorący romans biurowy.
Aroy zderzają się dwa światy – rozpieszczonej księżniczki z rzeczywistością. Podjęcie pracy, zmiana stylu życia, ale jej charakter pozostaje bez zmian :) Jej cięte riposty i pomysły rozbawiły mnie nie raz. Aroy i Nathaniela polubiłam ich od pierwszej strony, z nimi nie można się nudzić. Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, które uważam za bardzo udane i mam zamiar sięgnąć po kolejne jej książki. Styl pisania powoduje, że przez książkę się płynie, a zawarta historia trzyma w napięciu do samego końca. Oprócz humoru dostaliśmy kilka tajemnic, intryg, niebezpieczeństwa. Stopniowe odkrywanie tajemnic oraz niepewność nie pozwoliło mi odłożyć książkę ani na chwilę. Świetnie spędziłam czas z bohaterami, naprawdę w zaskakującym tempie ją przeczytałam.
Lubicie gorące romanse biurowe? Koniecznie musicie sięgnąć po „Mad love” od Moniki Czugała.
Będzie namiętnie, gorąco oraz intrygująco. Zapraszam :)