Przedstawia Semczuk w swoim kolejnym reportażu kryminalnym z czasów PRL-u głośną sprawę Karola Kota, wampira z Krakowa, grasującego w połowie lat 60., któremu po zabijaniu zdarzało się pić krew ofiar. Przy okazji dostajemy rzetelny opis rzeczywistości PRL-owskiej, wykonał Semczuk dużą pracę, mimo że nie udostępniono mu wszystkich archiwów, a wielu... Recenzja książki M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa
Karol Kot. „Krwawy Lolo”, wampir z Krakowa, erotoman. Patrząc na okładkę książki, aż trudno uwierzyć, że ten niespełna 20-latek, prymus sekcji strzeleckiej sportowego SKS „Cracovia”, miał zgoła inne, mroczne oblicze. Czy jednak którykolwiek z przestępców ma winę wypisaną na twarzy? Autor przekopał się przez stosy akt, artykułów prasowych i innych... Recenzja książki M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa
Dlaczego nader często sięgam po antologię reportaży tego autora? Z przyczyn całkiem prozaicznych: płynna narracja, bezpretensjonalność, zdrowy krytycyzm tego publicysty. Zbrodnie Karola Kota wstrząsnęły ówczesnym Krakowem. Wrzesień 1964 roku był wyjątkowo ponury i przygnębiający, nie tylko w tym mieście, ale i w całym kraju. Nad dawną stolicą Po... Recenzja książki M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa
Pod koniec września 1964 roku w Krakowie dochodzi do serii napaści nożownika na kobiety, a jedna z ofiar wkrótce umiera. W mieście wybucha panika na tyle ogromna, że kobiety decydujące się na wyjście z domu chronią swoje plecy (obszar atakowany przez zabójcę) pokrywkami od garnków, zawieszanymi na szyi. Mimo prowadzonego śledztwa nie udaje znaleźć... Recenzja książki M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa