Pytanie o to, kim jest, stawia przeciętnego mieszkańca regionu w niełatwej sytuacji. Cóż ma bowiem począć z plejadą różnoplemiennych przodków, którzy w dodatku - w myśl powszchnych tam przekonań - wciąż powracają po śmierci, także w nim samym? Jak usytuować się wobec otoczenia, w którym etniczne, lokalne i społeczne identyfikacje przecinają się na wszelkie możliwe sposoby, i w końcu jak dopasować się z niejednorodnością rodzinnych koligacji, kulturowego bagażu i indywidualnych doświadczeń do zadekretowanych przez państwo kategorii narodowościowych?