„Lucky” to opowieść o dziewczynie, która od dziecka była uczona naciągania. Jako dziewczynka została zmanipulowana przez ojca. Nauczył ją jak wybudzać pieniądze. Często zmieniała imiona i robi to do dzisiaj. Pewnego dnia wraz ze swoim chłopakiem kupili szczęśliwy los i wygrali milion dolarów. Jedyny problem jest taki, że nie może ona tej odebrać, ponieważ jest poszukiwana przez policję. Gdy ujawni swoją tożsamość trafi do więzienia. To właśnie wtedy uświadamia sobie, że wżyciu nigdy nie była sobą. Zawsze udawała kogoś. A teraz gdy los się do niej uśmiechnął, zdaje sobie sprawę, że nie ma przy niej ani jednej osoby, która by mogła za nią odebrać wygraną.
Książka jest bardzo poruszająca. Zaczyna się może w sposób wskazujący, że będzie to lekka i zabawna historia. Dla mnie jednak nie była. Oprócz tego, że Lucky zdała sobie sprawę, że całe jej życie to oszustwo i chce w końcu odróżniać dobro i zło, postanawia również odnaleźć swoją mamę. I ta część książki potrafi dostarczyć wielu emocji.
„Lucky” to powieść o poszukiwaniu własnej drogi, swoje tożsamości. O dorastaniu. Jest historią, którą czyta się bardzo szybko. Nie tylko ze względu na jej gabaryty, ale ze względu na lekkie pióro autorki i ciekawą historią, która dostarcza wielu emocji. Narracja jest punktu dorosłej już Lucky, która opowiada o swoim dzieciństwie i tym co dzieje się dzisiaj. Osobiście bardzo lubię taki zabieg.
Kim naprawdę jej Lacky? Czy odnajdzie s...