Fascynującą jest rzeczą śledzić wymianę korespondencji dwóch polskich gigantów XX wieku. Bo wtedy były takie czasy, że ludzie pisali do siebie listy, które nawet czasami nie dochodziły. Trochę żal tych lat, bo co po nas zostanie? Może emaile, może SMSy, a może zapisy rozmów telefonicznych, jeśli tajne służby rejestrują... A okres był ciekawy, bo ... Recenzja książki Listy 1964-1972