Kiedy w listopadzie 1918 roku podpisywano układ rozejmowy, pokój był powszechnym wyzwaniem, zaś politycy, mężowie stanu, przywódcy państw deklarowali go nie tylko w przekonaniu, że dalsze prowadzenie działań wojennych jest niemożliwe, ale i też dlatego, że utrzymanie się przy władzy tego wymagało. O pokoju mówił świat polityczny od lewicy do prawicy. Na fali takich nastrojów rodziła się Liga Narodów, zaś główny orędownik jej utworzenia, Thomas Woodrow Wilson, był najpopularniejszym mężem stanu tamtych dni. Fragment Zakończenia