Zawsze dobrze czułam się we własnym ciele ale marzyłam o tym, żeby było mnie troszkę mniej. Wmawiałam sobie jednak, że to niemożliwe, że moja praca i pasja polega na jedzeniu i smakowaniu. Nie wyobrażałam sobie diety pełnej ograniczeń.
Nie było mi łatwo zrezygnować z czekolady czy masła ale podjęłam wyzwanie - zamknęłam się w kuchni: testowałam, smakowałam i udało mi się stworzyć dania, dzięki którym nadal cieszę się bogactwem smaków, ale nie muszę się martwić o odkładające się w biodrach zbędne kilogramy. Przedstawiam Wam przepisy, które są lekkie, zdrowe, proste w przygotowaniu i co najważniejsze - nadal pyszne.
Dzięki Marysi, mojej trenerce, zmieniałam tryb życia na bardziej aktywny, a kuchnię na lżejszą. Możesz skorzystać wyłącznie z przepisów ale zachęcam cię także do przygotowanych przez Marysię ćwiczeń - dzięki połączeniu ich z dietą, udało mi się zrzucić 5 kilogramów. I wiecie co? Wreszcie zmieściłam się w moje ukochane jeansy!