"- Jeśli kochasz mnie, przemiła,
Wyrzuć prędko kwiecie z włosów.
W przytuliji złego siła,
Wyrzuć prędko, szkoda czasu..."
Baśnie te dostałam w prezencie i czytałam w dzieciństwie wiele razy. Miło było do nich wrócić. Najbardziej lubię "O pewnym utopcu", "Korale czarownicy", "Żywa woda", "O dwunastu miesiącach" i "O królewnie czarodziejce". "Popiełuszka" to nasz Kopciuszek, a "Siostra siedmiu kruków" opowiada bardzo podobną historię jak w "Dzikich łabędziach" Andersena. Wielką zaletą tej książki są piękne ilustracje.