Trzeci tomik Edyty Rauhut jest precyzyjnie zaplanowany, świadczą już o tym same tytuły rozdziałów (pięknie ozdobione ilustracjami Adrianny Rauhut, która wraz z siostrą występuje w artystycznym duecie),tworzące misterny pierwszy splot Łapacza róż, a ten jawi się jako myśl przewodnia, główny wątek poetyckich znaczeń zawiązany "…przy korzeniu pragnień" – snuje się "…między kolcami snów" – oplata "…na łodydze jawy" – by znaleźć swoją pointę "…w kwiecie sensu". Czyż nie jest to mistyczne ujęcie bytu, samego w sobie, a wpisanego w symbol róży? Bowiem "*** róża wyrosła na / ostrym słowie / miękkość nieba w / rozkwicie chłonąc //"
I tutaj akcent musi paść na frazę, bez której moje odczytywanie Łapacza róż Edyty Rauhut nie może się obejść: Róża jest różą jest różą… (Gertruda Stein)… Róża mistyczna, wielokuturowa, może pozakulturowa, bo ponadkulturowa… odwieczna… symbol o tylu wymiarach… od korzenia pragnień pomiędzy kolcami snów… wzrasta łodygą jawy, zawiązuje zapach w płatkach korony… by otworzyć się zdumiewającą urodą znaczenia w kwiecie sensu… Oto cały poetycki proces (i tajemnica kreacji) powstawania opowieści lirycznej tego tomu! Wielowymiarowość, po którą sięga Poetka i z której czerpie w możliwie obfity sposób, pozwala odświeżać symbole, odkurzać frazy, wyrażenia, zwroty, podmalowywać metafory, tworzyć nowe zestawienia, konfiguracje z potocznych i z artystycznych zasobów słów. Róża – kwiat, dziewczyna, kobieta… róża – klucz wtajemniczenia, biała albo czarna dla znawców i banalnie kolorowa… dla zjadaczy chleba.
(ze wstępu Róży Czerniawskiej-Karcz)
I tutaj akcent musi paść na frazę, bez której moje odczytywanie Łapacza róż Edyty Rauhut nie może się obejść: Róża jest różą jest różą… (Gertruda Stein)… Róża mistyczna, wielokuturowa, może pozakulturowa, bo ponadkulturowa… odwieczna… symbol o tylu wymiarach… od korzenia pragnień pomiędzy kolcami snów… wzrasta łodygą jawy, zawiązuje zapach w płatkach korony… by otworzyć się zdumiewającą urodą znaczenia w kwiecie sensu… Oto cały poetycki proces (i tajemnica kreacji) powstawania opowieści lirycznej tego tomu! Wielowymiarowość, po którą sięga Poetka i z której czerpie w możliwie obfity sposób, pozwala odświeżać symbole, odkurzać frazy, wyrażenia, zwroty, podmalowywać metafory, tworzyć nowe zestawienia, konfiguracje z potocznych i z artystycznych zasobów słów. Róża – kwiat, dziewczyna, kobieta… róża – klucz wtajemniczenia, biała albo czarna dla znawców i banalnie kolorowa… dla zjadaczy chleba.
(ze wstępu Róży Czerniawskiej-Karcz)