Czy wyobrażasz sobie dwutygodniową jazdę pociągiem? Ale nie pociągiem ekspresowym w luksusowym wagonie sypialnym, ani też szybkim pociągiem Intercity, lecz pociągiem towarowym? Takim właśnie pociągiem – zamkniętym i nieogrzewanym – jechali do dalekiego Kazachstanu: Basia, Adaś i Jędruś, jechało wiele polskich dzieci. Jechały nie wiedząc, czy wrócą do swoich domów. Basia miała wtedy dwanaście lat.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co robiła w Kazachstanie i posłuchać, jak pięknie opowiada o wielbłądach, lepiankach i groźnych buranach, o bajecznych zachodach słońca i rozległych stepach nad Irtyszem, a także o tym jak to pewnego dnia znalazła się na uczcie u potomka kazachskiego króla, zapraszam Cię do lektury tej niezwykłej książki.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co robiła w Kazachstanie i posłuchać, jak pięknie opowiada o wielbłądach, lepiankach i groźnych buranach, o bajecznych zachodach słońca i rozległych stepach nad Irtyszem, a także o tym jak to pewnego dnia znalazła się na uczcie u potomka kazachskiego króla, zapraszam Cię do lektury tej niezwykłej książki.