"I tym razem święty Franciszek okazał się wymagający i poprosił go jeszcze:
– Bracie wilku, tak jak za bramą mnie, tak teraz przed całym ludem zechciej przypieczętować nasz pakt swoją łapą, co będzie świadectwem szczerości i gwarancją moich gwarancji.
Wtedy wilk podał łapę świętemu Franciszkowi.
Wielka radość zapanowała w całym mieście z tego powodu. Z powodu pokoju z wilkiem, nowości przeżywanego cudu i wdzięczności dla świętego Franciszka. Ludzie wznosili oczy ku niebu i błogosławili Boga, krzyczeli o chwale świętego, który w tak cudowny sposób uwolnił ich od kłów okrutnej bestii."
Święty Franciszek z Asyżu (1181–1226), syn bogatego włoskiego kupca, był wędrownym kaznodzieją i założycielem zakonu franciszkanów. Zwany Biedaczyną z Asyżu żył w ubóstwie i dawał innym przykład pokory, czystości oraz miłości do ludzi i natury. Zgromadził przy sobie wielu zwolenników, którzy tak jak on naśladowali Chrystusa, głosząc kazania, pomagając biednymi opiekując się chorymi. Czyny i cuda świętego Franciszka spisał po łacinie brat Ugolino w latach 1327–1340. Następnie anonimowy pisarz toskański
przetłumaczył ten zbiór 53 opowiadań na język włoski i tak powstały Kwiatki świętego Franciszka – niezwykła książka pełna miłości i poezji, bogata w walory duchowe i literackie.
– Bracie wilku, tak jak za bramą mnie, tak teraz przed całym ludem zechciej przypieczętować nasz pakt swoją łapą, co będzie świadectwem szczerości i gwarancją moich gwarancji.
Wtedy wilk podał łapę świętemu Franciszkowi.
Wielka radość zapanowała w całym mieście z tego powodu. Z powodu pokoju z wilkiem, nowości przeżywanego cudu i wdzięczności dla świętego Franciszka. Ludzie wznosili oczy ku niebu i błogosławili Boga, krzyczeli o chwale świętego, który w tak cudowny sposób uwolnił ich od kłów okrutnej bestii."
Święty Franciszek z Asyżu (1181–1226), syn bogatego włoskiego kupca, był wędrownym kaznodzieją i założycielem zakonu franciszkanów. Zwany Biedaczyną z Asyżu żył w ubóstwie i dawał innym przykład pokory, czystości oraz miłości do ludzi i natury. Zgromadził przy sobie wielu zwolenników, którzy tak jak on naśladowali Chrystusa, głosząc kazania, pomagając biednymi opiekując się chorymi. Czyny i cuda świętego Franciszka spisał po łacinie brat Ugolino w latach 1327–1340. Następnie anonimowy pisarz toskański
przetłumaczył ten zbiór 53 opowiadań na język włoski i tak powstały Kwiatki świętego Franciszka – niezwykła książka pełna miłości i poezji, bogata w walory duchowe i literackie.