Księga herbaty, napisana z myślą o amerykańskich czytelnikach, zdobyła sobie z miejsca popularność dzięki wykwintnemu, a obrazowemu stylowi i błyskotliwej erudycji. Dziś należy do klasyki eseju, ale wciąż ma swoich wiernych czytelników, zainteresowanych problematyką Orientu. Jednak u miłośników herbaty, książka ta pozostawić musi niedosyt. Nie dowiemy się z niej w końcu, jaki smak ma herbata podawana podczas sławnej ceremonii herbacianej. Bo też nie o herbatę tu właściwie chodzi. Podobnie jak w samej ceremonii herbata jest jedynie symbolem specyficznego rytuału i zbiorowej medytacji, tak i dla Okakury herbata stała się pretekstem dla interesujących i kształcących nieraz rozważań na temat japońskiego, a właściwie wschodniego sposobu myślenia, filozofii, estetyki, sztuki.