(...) postanowiłem opisać "Lafit" i jego Szefa. Jest to opis wyrywkowy, posługujący się różnymi technikami dziennikarskimi, służebny wobec rysunku postaci, a nie porządku faktów. Interesuje mnie żywy człowiek i żywi ludzie z ich pobudkami i reakcjami, a nie solenna historia ich życia(...)