Mroczny kryminał poświęcony zagadce serii morderstw dokonanych na początku XIX wieku w Królewcu. Namiętności, fascynacja złem i rozum opętany zbrodnią. Zimą 1804 r. po skutych lodem ulicach pruskiego miasta snują się żołnierze, prostytutki, złodzieje i inne typy spod ciemnej gwiazdy. Wieczorami w portowych tawernach przy szklance ciepłego grogu spotykają się podejrzani ludzie… Ściszonym głosem rozmawiają po francusku. Niechybnie szpiedzy, bo u granic państwa tli się zarzewie wojny: Napoleon ad portas! A wewnątrz miasta kryminalny koszmar – cień zbrodniarza w zaułkach ulic i trupy znajdywane w dziwacznej pozycji, na klęczkach… Dlaczego seryjny morderca tak konsekwentnie używa religijnego kodu? Za jakie grzechy zdaje się karać swoje ofiary? I kim jest? Psychopatą? Francuskim agentem? A może – w co wierzą podatni na przesądy i plotki mieszkańcy – to szatan? Immanuel Kant, który w zaciszu swego gabinetu pisze właśnie rozprawę o filozofii zbrodni, rekomenduje pruskiemu królowi dwóch ludzi zdolnych rozwiązać kryminalną zagadkę: młodego prokuratora i … nekromantę, ucznia mistyka Swedenborga…