Warszawa, lata międzywojenne. Do redakcji podupadającego pisma przychodzi anonimowa wiadomość. Autor twierdzi, że jest w posiadaniu sensacyjnych informacji, które mogą uratować gazetę. Redaktor naczelny decyduje się na publikację artykułów demaskujących i kompromitujących znanych przedsiębiorców, przez co jeden z nich – bankier – popełnia samobójstwo. Tajemniczy autor zyskuje dzięki temu sławę oraz miano „krwawego reportera”. Wśród znanych osób wybucha panika. Nikt nie wie, w kogo tajemniczy dziennikarz uderzy następnym razem, o kim będzie następny tekst. Lecz czy można bezgranicznie ufać informacjom „krwawego reportera”? Czy na podstawie artykułu w gazecie można oprzeć akt oskarżenia mimo braku dowodów? Tajemniczy donosiciel 37. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy