,, Moja mała dziecięca duszyczka i miłość do ojca rozleciały się na milion kawałeczków ".
Mega dobry thriller psychologiczny, naprawdę. Jedyne, co tutaj szło zbyt szybko, to niecne myśli, które bohaterzy od razu przekładali na czyny. Po za tym, jestem pod mega dużym wrażeniem poprowadzenia fabuły, intrygi, sekretów, inteligencji, sprytu oraz kreacji bohaterów. Naprawdę nie spodziewałam się, że będę ją czytała w tak ogromnym napięciu, które pulsowało we mnie coraz bardziej wraz z rozrastającym wyczekiwaniem na rozwiązanie wielu, jeśli nie ogromu tajemnic. Chyba najgorsze było dla mnie to, że nie mogłam dostrzec żadnej podpowiedzi, czegokolwiek, co by mnie naprowadziło na motyw głównej bohaterki. Niby jest wzmianka o jakiejś przeszłości, którą posiada tu każda postać i z której nie tyle nie są zadowoleni, ile żałują, że do czegoś takiego doszło. Tytuł jest dobrany idealnie, gdyż rozgrywka, jaka była tu prowadzona co rusz zmieniała nam winnego. Najpierw ktoś był dla nas niewinny, później od kogoś innego wychodziło, że powinien być winny, ale za co innego. Następnie poznawaliśmy okoliczności w jakich doszło do czegoś przykrego i wydawało nam się, że ten ktoś miał prawo za to skrzywdzić tą drugą osobę i ponownie czytając o czymś, przez co do tego doszło, zmieniliśmy swoje zdanie. To była istna gra w warcaby, gdzie nigdy nie wiadomo było kto bardziej był winny, a kto mniej, bo wina była, tylko motyw mieli inny. Po za tym, to ogromnie gorący erotyk, gdzie konar mógł pł...