W drugiej połowie XIX w. kronika Marcina Polaka otrzymała edycję krytyczną w ramach serii Scriptores słynnego niemieckiego wydawnictwa źródłowego Monumenta Germaniae Historica. To skądinąd pozytywne wydarzenie stało się jednocześnie przyczyną głębokiej niełaski, w jaką kronikarz popadł wśród pozytywistycznie nastrojonych historyków. Osądzona jako nieciekawa, wtórna, bałamutna i pełna bajek i wymysłów Kronika Marcina Polaka została zepchnięta na bok i zapomniana. Jedynie w fachowych podręcznikach omawiających historiografię średniowieczną pojawiały się krótkie i niezbyt pochlebne opinie na jej temat. To niesprawiedliwe nastawienie ówczesnych historyków uniemożliwiło Marcinowi Polakowi powtórne zaistnienie w świadomości czytelników na całe stulecie. Dopiero długo po drugiej wojnie światowej ukazały się pierwsze artykuły niemieckiej uczonej Anne-Dorothee von den Brincken, która w poważny sposób podjęła bogatą problematykę związaną z twórczością Marcina, a następnie zainteresowali się tą tematyką inni historycy, w tym także polscy. Ambicją autorów niniejszego przekładu jest wprowadzenie na powrót w szeroki obieg czytelniczy tego wybitnego dzieła, pierwszego powszechnie uznanego polskiego wkładu w kulturę europejską. (fragment Wstępu Jacka Soszyńskiego)