Opinia na temat książki Krew w piach

Adam Szulc to bohater naszej opowieści. To człowiek silny, przystojny, dobrze wychowany i niezwykle kulturalny. Nikt jak on nie potrafi dobrze traktować kobiet.. Czaruje swoim zachowaniem, urokiem wręcz przeciąga płeć przeciwną... Nieważne, czy młodsze, czy starsze .. kobiety zdają się tracić rozum w kontakcie z Adamem.
Mężczyzna planuje prowadzić pewne interesy, tylko oczywiście brak mu partnerki, i szuka ... Pewnego dnia poznaje kolejną kobietę, jedyną silną która mogłaby stawić czoła naszemu czarusiowi, bo jej też zależy na biznesie... Niestety oprócz planowania biznesu jednocześnie planują ślub... Ale czy Wanda jest jedyną kobietą w życiu Adama? Nie... Zdecydowanie nie!

To historia oparta na faktach, inspirowana sprawą "Krwawego tulipana" dlatego tak mnie przeraziła.. a raczej to, jak niektórzy potrafią manipulować drugą osobą. Z zimną krwią i bez skrupułów, czasami całkiem krótko, czasami latami... To wręcz nieprawdopodobne, że mężczyzna znalazł czas na te kłamstwa i romanse, które prowadził latami... I straszne jest to, że te kobiety cały czas w tym trwały... Jak silne było to uzależnienie? Okrutnie silne... Choć nasz "bohater" swój finał znalazł w więzieniu jeszcze wiele kart jest do odkrycia... Niektóre kobiety zapłaciły największą cenę za znajomość z tulipanem... A on? Zabił z zimną krwią, a przed kilkoma minutami wyznawał miłość...

Straszne, prawda?

Autorka świetnie przedstawiła tą historię w sposób fabularny, czytało się ekspresowo .. nim się obejrzałam już skończyłam lekturę! Taka odsłona Autorki, też bardzo mi się podobała! ☺️ To książka, którą powinna przeczytać każda kobieta! Bo daje bardzo dużo do myślenia...