Kramer kontra Kramer

Pamiętam, że kiedy zabierałem się za tę książkę, spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Słyszałem o filmie będącym ekranizacją tej powieści, ale jakoś nigdy nie miałem okazji go zobaczyć... może to i lepiej? Dzięki temu lektura była bardziej autentyczna.Książka napisana jest w formie pamiętnika zwykłego, szarego obywatela Stanów Zjednoczonych, który myśli, że nic go już w życiu nie zaskoczy. Bardzo kocha swoją żonę i ich synka. Aż pewnego dnia żona odchodzi."Kramer kontra Kramer" to dokumentacja walki. Pan Kramer najpierw próbuje ułożyć sobie i synkowi życie bez żony. Kiedy w końcu udaje mu się osiągnąć stan względnej normalności wraca żona z żądaniem oddania dziecka pod jej opiekę. I tutaj rozpoczyna się kolejna walka.Przez to, że powieść ma nijako postać pamiętnika, Czytelnik czuje się, jakby buszował w głowie Kramera, jakby naruszał jego prywatność. A ponieważ książka pisana jest bardzo bezpośrednio i bez ściemniania, to Czytelnik wkracza również w jego strefę intymną, stając się niejako Wielkim Bratem.Chociaż zaczynając lekturę spodziewałem się czego innego, nie zawiodłem się. Książka traktuje o rzeczach ważkich i jest dość nowatorska w zakresie spojrzenia na prawo rodzinne.

Niestety pomimo, ze książka jest ciekawa to jednak spodziewałam się czegoś lepszego .. Najgorsze w tej historii jest chyba pierwsze dwadzieścia stron,. Cieżko jest przez nie przebrnąć, no chyba, że ktoś lubi czytać o ciążach i porodach ;]

A mi się książka podobała bardzo.Początkowo myślałam że będzie to banalna opowieść,ale w miarę czytania bardzo wciąga i w końcówce dostarcza niesamowitych emocji.Bardzo polecam

Poruszająca,wspaniała opowieść o ojcowskiej miłości.Tego nie da się opisać.W końcowej scenie popłakałam się...