Wspomnienia Bernarda Grzywacza "Marka", który spędził 12 lat w obozach Workutłagu i Rieczłagu. Zanim tam trafił, brał udział w kampanii wrześniowej, należał do Armii Krajowej. Aresztowany we Lwowie przez sowiecki kontrwywiad, został skazany na karę śmierci, zamienioną na 20 lat robót katorżniczych. Do Workuty przybył w lutym 1946. Opuścił ją w czerwcu 1957.
Po przeniesieniu do obozu o złagodzonym rygorze, dokumentował na zdjęciach workucki świat. W latach 1955-57 powstała unikalna kolekcja kilkuset zdjęć, spośród których kilkadziesiąt znajduje się w książce. Do wspomnień dołączona jest, na osobnej, rozkładanej wkładce Panorama Workuty - niepowtarzalny cykl fotografii ukazujących rozległą workucką przestrzeń.