Korekty

Jonathan Franzen
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Korekty
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

 Znakomita społeczno-obyczajowa panorama Ameryki ostatniego półwiecza.
 Nagrodzone prestiżową National Book Award, 
 tragikomiczne arcydzieło o upadku rodziny w pełnych powierzchowności czasach.
 
 Po niemal pięćdziesięciu latach w roli żony i matki Enid Lambert chce wreszcie zaznać przyjemności życia. Na nieszczęście jej mąż, Alfred, zmaga się z postępującą demencją, a dzieci, w gruncie rzeczy trójka nieszczęśliwych, skłóconych z życiem ludzi, już dawno wyfrunęły z rodzinnego gniazda. Rozpaczliwie poszukując radości i prawdziwego szczęścia, Enid całym sercem pragnie zrealizować jedno marzenie: zebrać rodzinę w domu na ostatnie wspólne święta Bożego Narodzenia... 
Tytuł oryginalny: The Corrections
Data wydania: 2015-05-13
ISBN: 978-83-7999-295-9, 9788379992959
Wydawnictwo: Sonia Draga
Stron: 584
dodana przez: Beata_
Mamy 6 innych wydań tej książki

Autor

Jonathan Franzen Jonathan Franzen
Urodzony 17 sierpnia 1959 roku w USA (Western Springs, Illinois)
Jonathan Franzen – amerykański pisarz i eseista. Franzen przyszedł na świat niedaleko Chicago, wychowywał się w Webster Groves na przedmieściach St. Louis, Missouri. Po ukończeniu w roku 1981 Swarthmore College studiował na Freie Universität w Be...

Pozostałe książki:

Korekty Wolność Koniec końca świata Na rozdrożu Bez skazy Dwudzieste siódme miasto Silny wstrząs
Wszystkie książki Jonathan Franzen

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Korekty aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2020-09-18
5 /10
Przeczytane ☘️ Przeniesione z LC 📘 Jedynki

Nie pierwszy raz zdarza się iż nie zgadzam się z oceną jakiejś pozycji i nie rozumiem wszystkich darowanych jej autorowi nagród . Nie do końca wiem dlaczego tak się dzieje . Prawdopodobnie moje oczekiwania wobec tak okrzyczanej i nagradzanej powieści jednak okazały się zbyt wielkie . Miałam nadzieję przeczytać coś w rodzaju powieści Johna Steinbecka , oczywiście uwspółcześnionej .

A co przeczytałam na prawie sześciuset stronach ? Moim zdaniem przeczytałam zwyczajną niczym zupełnie nie wyróżniającą się powieść z przydługimi opisami zdarzeń które nużyły do bólu . Powieść z wątkami już wielokrotnie i zdecydowanie lepiej opisywanymi w innych książkach . Powieść którą tak naprawdę można by było streścić jednym trafnym zdaniem z tej książki zresztą . Zdaniem '' Nieważne co kryje się pod powierzchnią , grunt , żebyśmy wszyscy zachowywali się jak cywilizowani ludzie ''.

To zwyczajna historia , zwyczajnej rodziny w której każdy chce czegoś zupełnie innego niż inni i nikt z nikim się nie dogaduje , nikt nikogo nie słucha , każdy ma swoje tajemnice . Oki, postacie nieźle przedstawione , zwłaszcza podobał mi się Alfred Lambert i jego postępująca demencja , oraz Gary który uważał się za pępek świata . Ale to wszystko już było , a co za tym idzie taka rodzina jak i sposób jej opisania nie wnosi nic nowego . A najbardziej wynudził mnie opis rejsu odbytego przez starszych państwa . Wprost ziewałam z nudów . W mojej ocenie to zupełnie przeciętna powieść którą spokojnie ...

× 6 | link |
@maslowskimarcinn
2023-01-01
7 /10
Przeczytane

Po gigantyczną powieść J.Franzena sięgnąłem dzięki wywiadowi z Autorem, jaki znalazłem się w jednym z „Ksiązki.Magazyn do czytania”. I znów jest chyba tak, że „Korekty” się albo pokocha albo porzuci, będąc zirytowanym wchodzeniem bohaterom do głowy i ciągłym poczuciem, że osacza ich, obserwuje i podgląda aż do bólu.

Niełatwa to książka o niełatwych, niezdrowych, wręcz denerwująco toksycznych relacjach rodzinnych. Nikt nie potrafi tu prawdziwie kochać, nawet najwspanialsza ponoć miłość, miłość rodzicielska czy braterska, jest tak wyblakle powierzchowna, że łatwo ją zmieść lekkim zaledwie dmuchnięciem.

"Korekty” zostały tak napisane, że wchodząc w życie rodziny Lambertów, czujemy się jak intruzi, nieco skrępowani tym, że bohaterowie nas nie dostrzegają i odkrywają przed nami najskrytsze tajemnice. Kieruje nimi ciągła walka i siłowanie się ze sobą, a jednocześnie łączy obojętność, jak w jakieś koszmarnej psycho-grze albo wyścigu, gdzie od początku jest wiadome, że nie będzie w nim zwycięzców, nikt nie dotrwa do końca i nie dobiegnie do mety, a wszyscy startujący są przegrani.

Autor kpi z „amerykańskiego snu”, szybkich karier i ciągłego biegu za pieniądzem, fałszu pożądania i tego, jak bardzo kieruje ono naszymi zrachowaniami i jak łatwo mu się poddajemy, tracąc z oczu to, co naprawdę jest ważne. Mocno wbija szpilę i czyni to tak głęboko, że po jej wyjęciu, pozostaje w skórze trwały ślad.

Nie ma tu happyendu, ni ckliwych przemówień, dzięki...

| link |
@Carmel-by-the-Sea
2019-12-15
7 /10
Przeczytane Posiadam Beletrystyka_współczesna

Książka ciekawa.
Jest wiele książek opisujących kondycję człowieka, jego lęki, słabości. Wiele z nich jest lepszych od "Korekt".
To, co sprawia, iż warto sięgnąć po powieść Franzena, jest współczesne odczytanie kondycji człowieka z jego konstrukcja psychiczną.
Cenne dla polskiego czytelnika jest zapewne zaprezentowanie współczesnej amerykańskiej prowincji z jej wadami i zaletami. W szczególności opisy relacji dzieci z rodzicami, gdy rodzice, często naiwnie, miotają się między miłością do potomstwa a niemożnością zrozumienia inności ich potrzeb.
Książkę czyta się szybko i nawet mocno nieliniowa akcja z brakiem jakichkolwiek sygnałów (w postaci układu tekstu) o zrywaniu z liniowością narracji nie jest męcząca.
Dla mnie, wychowanego na Hugo, Tołstoju czy Dickensie, opisy kondycji człowieka nie są zbyt odkrywcze, ale konkretne realia i korekta na współczesne problemy już są czymś, co warto przeczytać.
Gorąco polecam.

| link |
@BagatElka
2019-11-13
2 /10
Przeczytane ZZZ....oddane

Jonathan Franzen i ja jesteśmy niekompatybilni.Jego styl pisania i porównania przez Niego stosowane ,odrzucały mnie od pierwszych stron "Korekt".

"Dwie wypełnione pustką godziny przypominały mu zatoki,w których dojrzewa infekcja"

Z chwila pojawienia się Chipa moje obrzydzenie wzrastało do poziomu,w którym byłam o krok od podarcia książki a przynajmniej powydzierania kartek opisujących poczynania byłego wykładowcy.
Nic też na to nie poradzę,że Chip dzięki mojej wyobraźni,przywdział twarz autora,którego fotka znajduje się na okładce. Zapyziały oblech spoglądający ze zdjęcia już na zawsze będzie mi się kojarzył z idiotą kopulującym z kanapą.
Słowa,które adekwatnie opisują "Korekty" pochodzą ze strony 96 :

"Szczerze mówiąc,tekst przypominał odtwórczy bełkot"

Na tym kończy się moja znajomość z Jonathanem Franzenem.

| link |
@julazadra
@julazadra
2013-11-06
10 /10
Literatura piękna

Czyta się z zapartym tchem i coraz większym przerażeniem na temat amerykańskiej rodziny. Amerykańskiej? Myślę, że klimat z "Korekt" jest bliski również niejednej polskiej rodzinie...

| link |
@Pinkberry
@Pinkberry
2011-01-03
10 /10
Zbieracze kurzu

dla ludzi lubiących dziwne i zwariowane historie. Świetnie napisana

| link |
@kazi1310
@kazi1310
2021-01-17
5 /10
Przeczytane
@pinga
2012-09-17
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Korekty. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl