Następny telefon może być twoim ostatnim… Autor komiksów Clay Riddell ma w kieszeni świeżo odpisaną korzystną umowę wydawniczą , kiedy w Bostonie rozpętuje się piekło. Ulice zapełniają się bełkoczą...
Nie jest to moja bajka, ani moja literatura. Skuszona popularnością książek Kinga- „mistrza grozy” przeczytałam „Komórkę” Początek mnie nawet zafascynował, poczułam troszkę grozy. Oto za pomocą tel...
Ciągle się zastanawiam, czy to ja dorosłam i takie historie mnie irytują, czy to po prostu pan King napisał taki chłam. Obstawiam drugą opcję. I mimo, iż nie nudziłam się czytając, to jednak ubolewam...
Skomentuję jednym zdaniem: po przeczytaniu już nigdy nie spojrzysz na komórkę tak samo jak dotychczas!
Zachęcona „Christine” sięgnęłam po kolejną książkę Kinga licząc, że znów zachwycę się tak jak wtedy, za pierwszym razem. Oczywiście, tak się stało, tylko moim skromnym zdaniem, do tej książki powinien...