“Miłość i wojna nie idą w parze…”
Jest rok 1944 Warszawa, wojenna zawierucha trwa w najlepsze. Wanda pracuje w konspiracji, jest łączniczką Armii Krajowej. Na jej drodze stają bracia bliźniacy, Stefan jest bezwzględnym SS-manem, który zabija jej ojca, Finn to amerykański szpieg, który ratuje jej życie. Dziewczyna jakby wbrew sobie zakochuje się w jednym z nich, jej miłość zostaje odwzajemniona, a wszystko to w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego. W wyniku intrygi między nimi tworzy się mur niedopowiedzeń, ich drogi się rozchodzą. Czy ich miłość przetrwa? Czy odnajdą się po wojnie?
Przejmująca opowieść o miłości, a w tle II wojna światowa. Fabuła ciekawie poprowadzona, zaskakuje i niesie emocje. Autorka pisze lekko, naturalnie, barwnie, wyraźnie wyczuwamy napięcie. Bohaterowie zajmująco wykreowani, czujemy emocje, porywy serca, wewnętrzne wahania, jakie im towarzyszą. Na duży plus zasługuje narracja poprowadzona z kilku perspektyw, dokładnie widzimy motywy, jakimi kierują się nasi bohaterowie.
Fanatyzm nazistowski, który zbiera swoje krwawe żniwo, walka z okupantem, konspiracja, codzienne narażanie życia, strach, niemoc, przerażenie. Szerzący się terror, łapanki, przesłuchania, tortury, codzienność warszawiaków. Dramatyczne wybory, miłość, lojalność, zaufanie, zdrada, nienawiść, zaślepienie. Różne odcienie miłości w tym ta rodzicielska.
Klimatyczna, w...