Opinia na temat książki Karnawał

@Logana @Logana · 2024-03-05 01:44:46
Przeczytane
Grupka przyjaciół bawi się na imprezie karnawałowej w domku na wyspie. Jedna noc dostarcza wiele trupów. Amelia jest jedną z ocalałych z masakry, ale po dwudziestu latach otrzymuje przesyłkę, która sugeruje, że ktoś chce dokończyć dzieła.
Autorka specjalizuje się w thrillerach z rodzaju domestic noir, a ten, choć trochę wykracza poza granice, również wpisuje się w gatunek. Akcja toczy się kameralnie, zawiera sporą dawkę mrocznych lęków, zawiłości ludzkiego umysłu, toksycznych relacji oraz terroru emocjonalnego. Duszny, psychodeliczny klimat trzyma się od pierwszej strony, a czytelnik jest wciąż manipulowany tajemniczymi wydarzeniami.Autorka ukazała historię w dwóch płaszczyznach czasowych. Ta z 2002 roku opowiadana jest trzecioosobowo przez Roberta, zaś dla wydarzeń 2022 narracyjny pierwszoosobowy głos został oddany Amelii. Tego typu sposób budowy sugeruje rozwiązanie i tak też było w tym przypadku. W finale bohaterka zbytnio stara się wmówić swoje przemyślenia, co doprowadziło, że wiedziałam, że okaże się odwrotnie. Sama historia, osadzona w niedostępnej głuszy, też nie jest innowacyjna. Powieść niewymagająca, przewidywalna i bez powiewu świeżości, ale czyta się ją przyjemnie z powodu lekkiego stylu, którym odznacza się autorka.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-03-04
× 32 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Karnawał
Karnawał
Alicja Sinicka
7.6/10

To miała być wspaniała zimowa noc na Mazurach. Zmieniła się jednak w koszmar. Amelia cudem ocalała z tragedii, która rozegrała się w 2002 roku na wyspie Czarci Ostrów. W domu letniskowym zamożnych r...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czytałam już książki Pani Alicji ale dotychczas jakoś bez efektu „wow”. Tym razem jednak było inaczej. Moją uwagę przykuła okładka, która mnie zaintrygowała. Powieść jest mroczna i wciągająca, w zasa...

Sięgnęłam po ,,Karnawał” Alicji Sinickiej i się nie zawiodłam! To naprawdę emocjonujący thriller z bardzo ciekawym motywem zamkniętej przestrzeni i trzymający w napięciu do samego końca! Niepokój. S...

„Kto mógł nakłonić go do samobójstwa? Czy to możliwe, żeby to była ta sama osoba, która złożyła u mnie zamówienie na bransoletkę ze słowem KARNAWAŁ? Wojtek jako jedyny domyślił się, co wtedy zrobiłam...

SZ
@l.szarna

Choć karnawał właśnie dobiegł końca, to moje balety z książkami nigdy się nie kończą. I bardzo mnie to cieszy! Karnawał na wyspie... Czy może być coś wspanialszego od obietnicy szampańskiej zabawy z...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl