Książki fantasy – znamy je z obecności magii, czasem potworów, a z pewnością ze świetnie dopracowanych światów. Książkę ,,Córa Lasu. Hegemon Apopi” z pewnością warto przeczytać! Dacie wciągnąć się do świata pełnego elfów, sekretnych misji oraz tajemnic?
,,Świat elfów nie jest gorszy od tego mojego, ale inny. Inny na bardzo wielu płaszczyznach. Nie wiem, czy będę w stanie go polubić, ale muszę bardzo mocno postarać się go zrozumieć, bo to jest teraz miejsce, w którym żyje. Nikt nie będzie zmieniał swojego sposobu funkcjonowania i rozumowania, żeby mi było łatwiej”
J. K. Komuda nie oszczędza czytelnika – wrzuca go w sam środek swego świata, z jego odmienną konstrukcją, zasadami, mieszkańcami! Była to mnie podróż fascynująca i inspirująca. „Córa Lasu. Kapłanka Chaosu” to drugi tom sagi ,,Córa Lasu”, który przedstawia dalsze losy Apopi. Tym razem bohaterka czeka na Proces Sprawiedliwych, wyrusza w niebezpieczną podróż jako delegacja do Lasu Środkowego oraz walczy ze swoim zabójcą z hegemonem Lasu Środkowego. Jak potoczą się jej losy? Komu zaufa? Musicie przekonać się sami ✋
Jak skończyłam czytać książkę, to zaraz chciałam zacząć znowu. Autorka stworzyła przemyślany świat z ciekawym pomysłem na fabułę. Podobnie jak w poprzedniej części, silną stroną książki są sympatyczni, wiarygodnie przedstawieni bohaterowie. Ja przywiązałam się do nich dosłownie od pierwszego zdania. Spodobała mi się kreacja Shiro, bardzo go polubiłam. Oryginalność książki przejawia się w co najmniej dwóch obszarach: kreacji świata przedstawionego i psychologii bohaterów. Tworząc swój świat J. K. Komuda postawiła na różnorodność. Przede wszystkim różnorodność charakterów bohaterów, którzy ewoluują, dojrzewają. I co najważniejsze spotykają na swojej drodze towarzyszy, którzy wraz z nim podejmują walkę. Tak jak pisałam wyżej, Shiro stał się dla mnie wyjątkowo ważny, zapamiętam go na długo. To męski, silny bohater, wybitnie uzdolniony, jeśli chodzi walkę. Oddany przyjaciołom i zdolny do poświęceń. To postać bardzo ciekawa i niezwykle zajmująca.
Autorka umiejętnie i bardzo płynnie przechodzi od scen humorystycznych do całkowicie poważnych, a nawet smutnych. Podczas czytania bardzo wczułam się w książkę. Czytając, miałam wrażenie, że nie wiem co się wkoło mnie działo. Nic do mnie nie docierało, zwłaszcza jak ktoś coś do mnie mówił. Nie przy każdej książce, ale przy bardzo wielu zdarza mi się, że jestem w całości "tam", nieważne, czy to Tatry, Poznań, Wrocław, Wyspa Księcia Edwarda, czy może fantastyczne krainy. W tym przypadku widziałam obrazy, słyszałam dźwięki, czułam zapachy, przeżywałam emocje bohaterów, śmiałam się i denerwowałam na przemian.
Czytanie tej powieści fantasy to możliwość przeniesienia się do zupełnie innej rzeczywistości, w której wszystko się może zdarzyć. Bo czy nie marzysz czasem o tym, by mieć magiczne umiejętności? A może kiedyś myślałeś/myślałaś o tym, by zostać bohaterem? Jeśli tak, to koniecznie sięgnij po książkę J. K. Komuda ,,Córa Lasu. Kapłanka Chaosu” – tam znajdziesz to wszystko i wiele więcej.
Polecam serdecznie 💜💜