Kąpiele, które są osią tematyczną tej książki, w swojej zmienności i różnorodności, w zależności od czasu i kręgu kulturowego, są fascynującym przedmiotem poznania. Dzięki tak wydawałoby się prozaicznej i powszechnej czynności, jaką jest mycie się, mamy okazję prześledzić zmieniający się stosunek nie tylko do higieny jednostek i grup ludzi, ale także różnorodność metod zażywania kąpieli, przyjrzeć się sprzętom i urządzeniom, które do tego służyły, a także relacjom społecznym z nimi powiązanym. Kąpiele można traktować jak papierek lakmusowy, który wskazuje na stopień ucywilizowania naszego ciała – od jego naturalnego stanu, po stosowanie na nim nie tylko wody, ale także niezliczonej ilości płynów, szamponów, mydeł i innych kosmetyków. W ten sposób oddalamy się – dzięki postępowi cywilizacyjnemu – od natury, z jednej strony gubiąc ową „naturalność”, z drugiej zyskując m.in. możliwość obcowania z bliźnimi w zamkniętych pomieszczeniach bez konieczności ignorowania wrażeń zmysłowych. Można chyba stwierdzić, że ucywilizowanie tej sfery życia sprawiło, iż owe wrażenia są zdecydowanie bardziej pozytywne i pożądane.