Tytułowy kamper to nowy nabytek Idy i Salmy, dwóch kobiet, które od lat tworzą parę. Kobiety postanawiają zakupić ten środek transportu aby udać się na wakacyjną wyprawę po Polsce, podczas której nabiorą dystansu, odetchną od codzienności i zadbają o swoją relację.
Obie bohaterki są jak ogień i woda. Poukładana, pragmatyczna Ida, dla której kariera zawodowa i status społeczny mają duże znaczenie. I Salma, beztroska malarka, często bujająca w obłokach i podążająca za głosem serca i emocji. Mimo tych przeciwieństw ich miłość przetrwała trudne chwile i nadal trwa.
No właśnie miłość. Książka ta komunikowania jest jako powieść LGBT, jednak tak naprawdę to nie ma znaczenia. Fabuła bowiem porusza tematykę relacji w związku, wzajemnych międzyludzkich uczuć i zachowań - które nie są w żaden sposób zależne od płci. Porusza też kwestię odmienności i braku akceptacji ze strony społeczeństwa, jednak nie jest to wątek pierwszoplanowy.
Osobiście uważam, że "Kamper" to dobra powieść drogi, pełna emocji, miłości i dążenia do wzajemnego zrozumienia. Pokazuje, że pewne wartości czy problemy są uniwersalne i w żaden sposób nie zależą od płci. A miłość to ogromna siła. Mogę Wam ją z całą pewnością polecić.