Jutro rządzę ja!

Widząc niedźwiedzia bawiącego się w najlepsze z borsukiem, łasica nie jest zachwycona. Przecież to ona jest przyjaciółką borsuka! A gdyby tak pobawili się wszyscy razem? – proponuje borsuk. Tylko w co? „W dom” – wymyśla od razu łasica. – „Niedźwiedź będzie dzieckiem i musi już iść do łóżka”. Ale niedźwiedź wcale nie jest senny i ma zupełnie inny pomysł na wspólną zabawę. Tak zaczyna się sprzeczka, która szybko przybiera na sile…

W Dwa dla mnie, jeden dla ciebie sympatyczni i uparci bohaterowie Jörga Mühlego w dowcipny sposób pokazali nam, jak trudno dzielić się z innymi. Tym razem w równie rozbrajający i celny sposób udowadniają, że wcale nie jest łatwiej dogadać się w czasie zabawy. I skłaniają do namysłu nad tym, jak uniknąć niepotrzebnych konfliktów.