Jest to książka o dziedziczeniu i ewolucji, o wskazówkach dotyczących naszej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, które tkwią w każdym z nas, a także o tym, co genetyka może, a czego nie może powiedzieć nam o nas samych.
Tytuł "Język genów" wskazuje na analogię między ewolucją biologiczną a ewolucją języka. Genetyka sama w sobie jest bowiem swoistym językiem, zbiorem odziedziczonych instrukcji przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Ma swój słownik - stanowią go same geny, gramatykę - sposób, w jaki zorganizowana jest informacja genetyczna, i literaturę - tysiące instrukcji potrzebnych do utworzenia żywej istoty. Język oparty na cząsteczce DNA, słynnej podwójnej helisie, która stała się sloganem XX wieku.
Zarówno języki, jak i geny podlegają ewolucji. Tak jak żywe języki świata i spisane w nich dzieła ujawniają wiele informacji o wymarłych przodkach, geny i skamieliny dają wgląd w przeszłość biologiczną.