Autorka opowiada o tym, co się działo w latach 1942 - 1945 we wsiach okupowanej Polski, gdy tułali się po nich w poszukiwaniu ratunku Żydzi, którzy uniknęli śmierci w głównej fazie Zagłady. Historia ta przedstawia tragiczne spotkanie Żydów i Polaków, w których role rozpisane przez Niemców były wyraźnie określone - to rola ściganej zwierzyny i rola uczestnika bądź świadka polowania, naganiacza lub obserwatora, myśliwego czy też gapia. Polacy mogli być także obrońcami dającymi schronienie i pomagającymi tym, którzy go szukali. Istotą tego spotkania był fakt, że Żydzi nie mieli wyboru ani ucieczki od napisanej dla nich roli - natomiast Polacy taki wybór mieli.