„Jest strasznie dużo dobrych ludzi…”. Stan wojenny w korespondencji i zapiskach mieszkańców Łodzi i regionu
Stan wojenny nie zniszczył ludzkiej solidarności, choć „Solidarność” została zamknięta w ośrodkach odosobnienia i więzieniach. „Jest strasznie dużo dobrych ludzi…” to cytat z listu jednej z bohaterek książki, łodzianki, której w grudnioweą noc zabrano z domu męża. Ten trudny okres polskiej historii został ukazany w formie reakcji uchwyconych na żywo, utrwalonych w listach i dziennikach.
„Biblioteka Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi”, t. XL
Stan wojenny nie zniszczył ludzkiej solidarności, choć „Solidarność” została zamknięta w ośrodkach odosobnienia i więzieniach. „Jest strasznie dużo dobrych ludzi…” to cytat z listu jednej z bohaterek książki, łodzianki, której w grudnioweą noc zabrano z domu męża. Ten trudny okres polskiej historii został ukazany w formie reakcji uchwyconych na żywo, utrwalonych w listach i dziennikach.
„Biblioteka Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi”, t. XL