Wielkie pielgrzymki do Ziemi Świętej, do Rzymu i do grobu św. Jakuba w Composteli mogły trwać rok i dłużej. Człowiek je podejmujący wyruszał na niepewne, opuszczał rodzinę, towarzyszy pracy, parafię, miasto. Przed nim – niebezpieczeństwa i trudy drogi, nowi ludzie i nowe krajobrazy przed nim nieznane. Nieznane? Późnośredniowieczny pielgrzym wiedział którędy, dokąd i po co podąża – jego poprzednicy pozostawili mu relacje, itineraria, przewodniki i opisy miejsc świętych. Konfrontował więc nieustannie swoją wiedzę i wyobraźnię z doświadczaną w czasie pielgrzymki rzeczywistością. Oparte na najobszerniejszych relacjach badania dały wspaniały fresk późnośredniowiecznego wielkiego pielgrzymowania, kierujący uwagę na to, co można by określić jako najwyższy stopień przyswojenia i zracjonalizowania wiedzy religijnej i odrębności kultur, percepcji czasu i przestrzeni. Nie wszyscy mogli się nań wspiąć. W zapisie zbiorowego doświadczenia drogi, wspólnego uczestnictwa w pielgrzymim rytuale możemy odczytać odmienne przeżywanie świętości, różne dostrzeganie i postrzeganie śladów kultury starożytnej w Rzymie czy obcości cywilizacji islamu na Bliskim Wschodzie, indywidualne, wreszcie, spotkanie z wielkim dziedzictwem fabularnym i legendarnym na drodze do św. Jakuba. I o tej konfrontacji – zderzeniu percepcji późnośredniowiecznego mieszczanina z bogactwem obrazów i treści, jakie oferowała mu wielka pielgrzymka, a które w pełni dostępne było tylko nielicznym, najlepiej wykształconym pątnikom – jest ta książka.