Historia jednostki jest zwykle ukryta przed okiem badacza. Autor nie daje jednak za wygraną. Wczytując się w zabytki piśmiennictwa średniowiecznego, przenika do obszaru myśli i wyobraźni nie tylko ówczesnych intelektualistów, lecz i zwykłego prostaczka. Wnikliwie analizując zbiór maniakalnych rysunków i tekstów Opicynusa, dociera nawet do zakamarków średniowiecznej osobowości psychopatycznej.