“Nie ma nic cięższego od żalu. Żal jest straszliwą otchłanią w najczarniejszym oceanie, bezdenną głębią. Zżera człowieka. Dusi. Paraliżuje skuteczniej od przeciętych nerwów.”
“Rzeczywistość i prawda zawsze muszą ustąpić przed bożkami publicznego wizerunku i dobrze brzmiących wypowiedzi.”
“Kiedy osiągasz pewien wiek, przestają cię dostrzegać. Widzą w tobie tylko rozsypujące się próchno.”
“Jeżeli będziesz tylko brał, twoja pazerność obróci się przeciwko tobie.”
“Czy możesz zranić kogoś, kto nic nie czuje?”
“Niech to nie zabrzmi ckliwie, – odezwał się Myron – ale gdyby FJ mnie zabił. – To spędziłbym kilka przyjemnych miesięcy na rozrzucaniu kawałeczków jego genitaliów po Nowej Anglii – odparł Win. – A potem pewnie bym go zabił. Myron uśmiechnął się. – Dlaczego po Nowej Anglii? – spytał. – Bo ją lubię. A w Nowym Jorku czułbym się bez ciebie samotny.”
“Gdyby Bóg obdarzył go drugim rozumiem, to ten rozum umarłby z samotności.”
“Masz wątpliwości, rób uniki.”