Legenda Sariuszów Zamoyskich zrodziła się przed przyjściem na świat najznakomitszego przedstawiciela rodu. Jan Długosz zanotował makabryczny dialog między Władysławem Łokietkiem a przebitym trzema krzyżackimi włóczniami Florianem Sariuszem. "Jak ciężką mękę ponosi ten rycerz" - rzec miał król, widząc przytrzymywane przez rannego ostatkiem sił, wypływające z rozpłatanego brzucha jelita. "Sroższa nierównie męka znosić złego sąsiada, jakiego ja wycierpiałem" - odrzekł podobno Florian. Król przyrzekł swą pomoc, rycerza od złego sąsiedztwa uwolnił, a do jego herbu, Koźlarogi, przedstawiającego kozła w czerwonym polu, dodał trzy włócznie i nadał mu nową nazwę: Jelita...