Opinia na temat książki Jak sprzedać nawiedzony dom

Louise, zabiegana projektantka, dowiaduje się o śmierci rodziców. Pozostawili po sobie dom, z którym coś trzeba zrobić, przy czym Louise ma na to inny pomysł niż jej brat Mark. Oboje jednak nie biorą pod uwagę tego, że dom może nie chcieć należeć do kogoś innego …
Grady Hendrix wymyśla chyba jedne z bardziej intrygujących tytułów. Skuszona właśnie nim oraz zapowiedzią, że książka jest połączeniem horroru i humoru zaklepałam sobie pierwsze miejsce w kolejce oczekujących w mojej bibliotece. Nie dajcie się zwieść. Nie ma w tej książce humoru. Jest za to dość przygnębiająca analiza tego, co się dzieje z rodzeństwem, które musi się zmierzyć z treściami zawartymi w sformułowaniu „masa spadkowa”oraz traumami wyniesionymi z dzieciństwa. Początek książki jest naprawdę dość trudny do przejścia, właśnie ze względu na ogromnie irytujących bohaterów. Na szczęście później autor się rozkręca - jest mrocznie i krwawo.