Książka Jak myszy zjadły Popiela Anny Świrszczyńskiej jest opowieścią napisaną wierszem i pięknie ilustrowaną skierowaną do młodego czytelnika. Opowiada o losach Popiela i jego żony, którzy chciwy i nie litościwi podpadli ludziom.
Książka Jak myszy zjadły Popiela jest historią znaną z innych podań lub legend jakie możemy spotkać, lecz bardziej grzeczną i niezwykle udanie napisaną. Na pewno ilustracje jakie zrobił Jan Zieliński oddają klimat całej fabuły. Potrafił stworzył piękne rysunki obrazując wydarzenia w jakich uczestniczymy w czasie czytania. Wraz z wierszowaną historią tworzą ciekawą i wciągającą całość. Sięgając po książkę nie spodziewałem się takiej przyjemnej rymowanki dla młodego czytelnika jaką otrzymałem od autorki. Świetnie czyta się i przyjemnie od samego początki. Pomimo znanego chyba wszystkim podania o Popiele jakiego myszy zjadły dostałem świetną wierszowaną kolejną wersję legendy. Skierowaną do młodego czytelnika, którą czyta się szybko i posiada morał dotyczący chciwości jaka zaślepiła władcę. Książka jest nieduża, ale sprawiła mi frajdę i dobrze przy niej bawiłem się. Cieszyły moje oczy rysunki jakie dostałem, które świetnie komponują się z historią. Jak myszy zjadły Popiela jest pozycją ciekawą i dobrze napisaną z morałem na samym końcu jaki dostajemy. Przystępnie podaną, lekko, przyjemnie i szybko czytającą się od samego początku. Dlatego miło spędziłem z nią czas i oby więcej takich dawnych pozycji skierowanych do młodego czytelnika lub młodzieży, abym znalazł.