Ja. Pierwsza i jedyna autobiografia Eltona Johna

Bardzo mi się podobała.
Rzadko czytam autobiografie. Tym razem skusiłam się, chcąc zajrzeć od kuchni do kolorowego życia Eltona. Nie zawiodłam się, oj nie. Wszystko, o czym pisze się na okładce to całkowita prawda. Książka wydaje się być szczera do bólu. To oczywiście bardzo przyciąga czytelników. Nas, ciekawskich.
Autobiografia napisana z ogromnym poczuciem humoru. Wiele ciekawostek nie tylko o Eltonie, wiele smaczków o innych znanych i lubianych (lub nie).
Nie byłam nigdy jakąś fanką Eltona Johna. Znałam tylko jego najbardziej znane kawałki. W zasadzie był mi obojętny. Po bliższym poznaniu jego historii mogę stwierdzić, że lubię go jako człowieka i podziwiam za działalność społeczną wszelaką. I oczywiście za odwagę.
I w zasadzie dopiero teraz odkrywam jego dyskografię, tę, której nie znałam. Warto.