Obszary etniczne, gdzie następuje styk i przenikanie się wielu kultur, w istotny sposób wpływają na kształtowanie się tożsamości grup i jednostek. Tożsamości te nierzadko bywają ambiwalentne, złożone, niespójne a zarazem otwarte w swej hybrydyzacji. I odwrotnie. To właśnie na kresach nierzadko można zaobserwować zachowania skrajne, dążące do krystalizacji poglądów, narodowości, religii itp., by w morzu "wielokulturowości" zachować "czystość". Nie inaczej było w przypadku inteligencji Przemyśla, która dzięki swej niejednorodności narodowościowej, kulturowej i religijnej stanowi zagadnienie badawcze niełatwe do uchwycenia. [...] Tematyka poszczególnych rozdziałów pozwala odpowiedzieć na pytanie postawione przeze mnie w tytule książki - czy inteligencja Przemyśla była "iskrą światła czy płonąca pochodnią?". Czy tytułowe "iskry światła" faktycznie na tyle mocno rozświetlały ówczesną przestrzeń mentalną mieszkańców miasta, czy też dawały sięprzyćmić "kopcącym pochodniom"?. To pytania, któe nieustannie pojawiają się na kartach tej książki. (Ze Wstępu)